Krosno nie dla Nas.

Po dwóch niezłych spotkaniach na własnym boisku, wydawało się, że jesteśmy w stanie kontynuować serię meczy bez porażki. Niestety świetne boisko, ładna choć wietrzna pogoda, nie dla Naszych piłkarzy. Zagraliśmy bardzo słaby mecz w którym oddaliśmy jeden celny strzał i to dość przypadkowy, gdyż próba wrzutki z wolnego Mariusza Drewniaka przelobowała bramkarza gospodarzy i tylko dzięki przytomności umysłu środkowego obrońcy, który przewidział co się może wydarzyć wybił piłkę z piątego metra. Stworzyliśmy jeszcze jedno zagrożenie, gdy Eryk Karnas podążył lewym skrzydłem i dośrodkował wzdłuż linii, jednak Dawid Blacha nie zdołał skierować piłki do siatki. Gospodarze mimo, że też niczym specjalnym nie zaskoczyli stworzyli trzy sytuacje bramkowe a jedną w 48 minucie po uderzeniu w okienko z 16 metra zamienili na gola i cenne trzy punkty. 

Guzikówka Krosno - LKS Wesoła 1:0 (0:0)

1:0 Oskar Cierpiak (48)

Wesoła : Ireneusz Ślączka - Kamil Kozdraś (70 Dawid Skiba), Mariusz Drewniak, Piotr Wrona, Damian Łukasiewicz, Eryk Karnas, Kamil Osip (60 Mirosław Majda), Dominik Laska, Dawid Blacha, Marcin Krasnopolski (60 Ireneusz Wnęk), Arkadiusz Lubas.